Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: O ustawie o zawodzie psychologa i samorządzie zawo

Autor: Emiliana   Data: 2016-06-01, 18:29:27               

Artykul napisany juz dosc dawno, a bardzo na czasie, bo ponownie odzywają sie glosy opowiadajace sie za nowa ustawa. Ja rowniez chetnie podpisze sie pod nim obema rekami, bo w sposob merytoryczny i jasny Autorka ujmuje problem, ktory dla mnie takze jest niebagatelny. Jestem z wyksztalcenia pedagogiem resocjalizacji i profikatyki spolecznej w trakcie calosciowego, 4-letniego szkolenia z psychoterapii w jednej ze szkol majacych akceptacje Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Mam za soba ponad 500 godzin psychoterapii wlasnej i kilka innych szkolen, doswiadczenie praktyczne zdobywam realizujac staz kliniczny i planujac kolejne etapy nauki i rozwoju zawodowego, uwazam, ze wiele jeszcze przede mna, a sama droga do certyfikacji jest dluga i trudna. Nie mam natomiast ambicji byc psychologiem, zawsze chcialam byc psychoterapeta i moje dzialania zwierzaly i zmierzaja do osiagniecia tego wlasnie celu. Na swiecie to odrebny, niezalezny zawod obwarowany szeregiem wymogow - jak to jest, ze w Polsce ma sie stac rodzajem specjalizacji dla psychologow i lekarzy z wylaczeniem pedagogow i ludzi innych studiow humanistycznych? Komu i dlaczego zalezy na posiadaniu monopolu na psychoterapie? Do czego to doprowadzi w praktyce? Mam jednak nadzieje, ze glos rozsadku i sprzeciw srodowiska bedzie na tyle duzy i skuteczny, ze nie uchwala w przyszlosci tego bubla, ktory de facto szkodzi zarowno psychologom, jak i psychoterapeutom.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku