Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Wydajemisie (84)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (200)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (23)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Scenariusz w umyśle zapisany...
Autor: martak44 Data: 2007-07-13, 03:38:03Droga Mysia,
Jak zauważyłaś całkiem słusznie, naśladujesz model przekazany przez rodziców w czasie kształcenia swojego rozwijania. Aby nastąpiła zmiana w twoim zachowaniu względem męża jest niesłychanie ważne uświadomienie sobie całej sytuacji. I to zrobiłaś.
Teraz jesteś na następnym etapie do zmiany i nagle nie wiesz jak sobie poradzić.
Bardzo często to co doświadczymy w swoim życiu rozwijając się na dorosłego człowieka, głęboko jest zakorzenione w naszej psychice i jakby czekające na odpowiednia godzinę aby się to (twoje zachowanie względem męża) mogło wynurzyć od nowa. Taki schemat (pijaństwo, bicie, zazdrość) doświadczyłaś w domu rodzinnym, który piętnuje cie w twoim małżeństwo. Ale jak z tego wyjsc. Odpowiedz wydaje się prosta, ale składająca się z wielu czynników.
Inicjatywa zmiany tylko i wyłącznie zależy od ciebie. Ty musisz zadbać o to aby budować nowy schemat pożycia małżeńskiego. Musisz ustawić (napisz to na kartce) co będzie akceptowane w twoim małżeństwie, i tak:
1. zapanowanie nad swoimi emocjami (w myśli policz do 10ciu w wielkim skupieniu, tak długo aż się uspokoisz)
2. zapanowanie nad fizycznymi odruchami (bez bicia)
3. każdy dzień bez wymówki
4. nauka przeprosin (zmuś się do pierwszego 'przepraszam' a zobaczysz jaka odczujesz ulgę).
Obalenie schematu rodzicielskiego, a stworzenie nowego. I tak na przykład może wygladac nowy schemat:
1. zawsze uśmiech na dzień dobry (zebys nawet lewa noga wstała, zmuś się)
2. jeżeli czujesz że w tobie emocje wzrastają idź do zacisznego miejsca (jeżeli nie masz to zrób sobie), ochłon trochę i zapytaj się siebie, co mi jest.
3. trudne tematy rozwijacie w stanie spokoju a nie w stanach nerwowych, i atakujecie argument a nie siebie samych.
4. Rozmawiaj z mezem o wszystkich dręczących problemach jak partner z partnerem, a nie jak narzekająca i nudząca żona.
5. Nauka tolerancji
6. Zaakceptowanie siebie i meża jakim jest.
Dałam ci przykład jak zaczac od początku. Jest jeszcze mnóstwo innych punktów do rozwinięcia. Wiedz o tym, że zmianę zawsze zaczynasz od siebie, nigdy od meża, jeżeli chcesz ujrzeć zmianę w swoim małzenstwie.
Powodzenia
Marta
- Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-12, 18:07:44
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-13, 03:38:03
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-14, 13:08:08
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-14, 15:19:49
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-17, 17:14:56
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - martak44, 2007-07-18, 10:32:36
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-07-19, 11:38:27
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany...do mysi*** - 20-latka, 2007-07-13, 20:06:18
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - anonimowa15, 2007-07-19, 12:47:21
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany...do animowej15 - mysia81, 2007-07-19, 16:59:46
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - mysia81, 2007-08-23, 15:12:03
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - jutine, 2007-08-23, 17:30:46
- RE: Scenariusz w umyśle zapisany... - cichociemny, 2007-08-24, 00:22:11