Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Podejście humanistyczne Re : Nerwolka

Autor: Nerwolka   Data: 2010-03-26, 18:42:31               

Jeszcze nie zakończyłam terapii. Jestem w momencie kiedy moje wyidealizowane JA zostało rozbite, a ja przeglądam na oczy i nie mogę się nacieszyć. Nie wiem czy mnie rozumiesz bo trzeba znać strukturę nerwic żeby wiedzieć o czym piszę. Jestem bardzo zdeterminowana...pilna i aktywna w terapii. Chcę zmienić swoje życie, więc aktywnie poszukuję rozwiązań nie tylko na spotkaniach z terapeutką, ale też czytam książki o tematyce nerwic. Za długo miałam klapki na oczach.
Troszkę się boję rozstania, ale wiem, że kiedy będę gotowa to na tyle będę silna, że to przetrwam. Osobiście odbieram terapeutkę jako autorytet i towarzyszkę która obiektywnie widzi moje problemy. Z resztą terapia jest prowadzona tak bym się zbytnio nie przywiązywała, analizujemy wszystkie emocje, do terapeutki również, więc na bieżąco są one przerabiane i korygowane. Moja terapia jeszcze trochę potrwa. ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku