Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Wydajemisie (37)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (18)
- Dlaczego lubisz mimblę1? Tylko szczer... (27)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (198)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: TomekS Data: 2010-02-10, 15:00:16 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułPolecam ten artykuł tym co nie mogą zrozumieć czemu mężczyźni czy kobiety zachowują się tak jak się zachowują.
Ciekawe gdzie kto się odnajdzie, mam na myśli- polityk, jako ktoś kto ma większe szanse u płci przeciwnej albo mniejsze :)Ladacznica - maddona :)RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: impresja Data: 2010-02-10, 16:43:52 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułDobre oczy mam,więc dotrwałam do zakończenia artykułu.
No,to TomekS,to miał zdecydowanie łatwiej,bo wystarczyło,że zajrzał w piękne oczy Autorki artykułu i natychmiast zgłębił całość.
Z artykułu wynika,że kobieciarz nie jest znany ewolucji?
A to dobre.
A gwałciciele to najczęściej mężczyźni o bardzo niskiej samoocenie.Możliwe.
Być może.
Zatem Darwin niewiele może,a szkoda.
Cały artykuł raczej w nienajlepszym świetle pisze o mężczyznach.
Jednak jest rzetelny.
Moim zdaniem.
Warto więcej wiedzieć,niż mniej.
O kobietach także.-:).
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: TomekS Data: 2010-02-10, 17:01:01 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułNa pewno ten artykuł nie wyczerpuje tematu, nie wiem czemu tak zaraz się czepiasz :P
Jest on tylko jednym głosem z wielu, w tych sprawach i nie przedstawia prawdy ostatecznej i jedynej, tylko pogląd i wiedzę autora tego artykułu. Wiadomo kobieta będzie bardziej pod kontem kobiet pisać a mężczyzna pod kontem facetów, a prawda będzie po środku.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: impresja Data: 2010-02-10, 17:14:28 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułTomek zakładam,że tym razem nieco racji masz.
Jednak to nie zmienia faktu,że kobiety to Ty tylko nieco zaczynasz rozumieć.
Ale i to jest już piękne.
A laleczkaVTBS1,to być może całkowicie zaprzestanie Tobie dokuczać?-;).
Tylko tak podejrzewam,ale to Ona najlepiej wie?
Pozdrawiam Was Oboje.
Pięknego wieczoru.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: adam48 Data: 2010-02-10, 17:15:09 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułpo środku powiadasz? > Tomaszu? >
to Darwinowskie masz podejście w wyznaczaniu środka
mi zawsze prawdę odnajdywało się pod kołderką.
No ale , każdy ma swoje sposoby.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: gona34 Data: 2010-02-10, 20:31:58 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułNo chlopie adamie48 masz wino u mnie. Nazwales w koncu Autora po imieniu - Darwinem. Tez mam takie odczucia. To odwolywanie sie Autora do przyrody, zwierzat... Pachnie Darwinizmem na kilometr, poszukiwanie prawdy przyrody i odkrywanie tego co juz dawno zostalo odkryte i poddane analizie krytytycznej.
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: TomekS Data: 2010-02-11, 16:15:34 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułgona34 faktycznie musisz mieć smutne i szare życie.
To że nie rozumiesz czyichś wypowiedzi nie znaczy ze są głupie (co sugerujesz), jak byś była taka mądra i bystra to byś takich głupich ataków na mnie nie wypisywała. Jak dotąd nic mądrego sama nie napisałaś.
Bierz przykład z Adama48, czasami ja z nim się nie zgadzamy ale potrafimy dyskutować, a od ciebie tylko jazgot idzie.
A szkoda bo może coś mądrego mogła byś powiedzieć gdyby nie te twoje pretensjonalne podejście.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: gona34 Data: 2010-02-11, 21:17:32 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułPretensjonalne, nie roumiem, ataki, nic mądrego, jazgot.
Tomku, jestes zapewne slusznym i madrym chlopcem, szukasz i analizujesz. Ja nie prowadze z toba polemiki. Ja ci wskazuje co juz jest odkryte, zaanalizowane, zbadane i nie ma sensu wywazac otwartych drzwi.
Zachowujesz sie troche jak neofita, ktory poznal rzekoma prawde. Za 10 lat bedziesz sie smial ze swoich postow. Zycie jest bardziej skomplikowane niz zycie teoriami. Badaj je, wyciagaj wnioski, a im szybciej pozbedziesz sie tzw. 'wieku dzieciecego', tym lepiej dla ciebie. Tego Tobie zycze.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: adam48 Data: 2010-02-10, 17:32:10 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułTomku może jeszcze ten artykuł "
http://psychologia.net.pl/artykul.php?level=199
pozdrawiamRE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: impresja Data: 2010-02-10, 17:48:10 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułDzięki za przypomnienie adam.
Bardzo sobie cenię Panią Zuzannę.
Myślę,że TomekS zna ten artykuł i inne także.
Wiedzy nigdy nie jest za dużo.Tylko czasem brak nam czasu i cierpliwości.A jak mamy chwilę,to pragniemy ją na maksa wypełnić.Czytaniem także.-:).RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: pikaczu Data: 2010-02-10, 17:56:43 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułewolucja działa, cały czas, po co w takim razie zapędziła człowieka w monogamię? no naprawdę, nie wiem.
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: impresja Data: 2010-02-10, 18:14:07 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułhttp://wywiadowcy.pl/zbigniew-lew-starowicz/
pikaczu,czyli uwielbiasz Lwa?
Starowicza rzecz jasna.
Pozdrawiam.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej impresji
Autor: adam48 Data: 2010-02-10, 22:53:41 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułimpresjo
oj,oj
no to z pikaczu zrobiłaś sodomistkę ?
myślę , że ona lubi lwa , ale pluszowego lub jego futro na podłodze przy kominku [ takim co ogień w nim płonie]
pozdrawiam i pikaczu i impresje, a Lwa S. teżRE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej impresji
Autor: pikaczu Data: 2010-02-10, 23:43:50 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułnie powiem generalnie futerko lubię, i w ogóle czuje się onieśmielona:D
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej impresji
Autor: impresja Data: 2010-02-11, 10:05:41 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułPiersi
O Hela
pięc lat temu się z tobą rozstałem
byłaś szczupła i lekka jak liść
ja na ręce codziennie cię brałem
by Cię tulić i pieścić co sił
dzisiaj stoję tu, pod twymi drzwiami
serce mocno zaczyna mnie bić
otworzyłaś - a ja nie poznaję
Jezus, Maria!!!
to chyba nie ty?!
o, Hela! o, Hela!
twoje ciało mnie onieśmiela
twoje ciało przysłania mnie cały świat
od morza aż do Tatr
gdy po chwili doszedłem do siebie
zaprosiłaś do środka mnie
postawiłaś na stole dwa ciasta
razem ze mną zaczęłaś je jeść
uśmiechając się czule mówiłaś
że rozstanie to był jednak błąd
przestraszony przytakiwałem
myśląc, jak najszybciej wyjść stąd
wtedy wniosłaś golonkę i piwo
po tym cieście nie mogłem już jeść
za to piwo natychmiast wypiłem
potem drugie i trzecie też
i poczułem się wyluzowany
nawet fajnie rozmowa nam szła
z tym, że zjadłaś mi całą golonkę
ale za to przyniosłaś schab
o, Hela! o, Hela!
twoje ciało mnie onieśmiela
twoje ciało przysłania mnie cały świat
od morza aż do Tatr
o, Hela! o, Hela!
twoje ciało mnie onieśmiela
twoje ciało przysłania mnie cały świat
od morza aż do Tatr
gdy siedziałem tak z tobą godzinę
powróciły wspomnienia tych dni
kiedy z tobą za rękę chodziłem
serce mocniej zaczęło mi bić
bo w twych oczach coś przecież zostało
ten cudowny dziki blask
ja bez ciebie żyć nie potrafię
chcę być z tobą do końca swych lat
o, Hela! o, Hela!
gdy mnie trzymasz w ramionach umieram
nigdy w życiu nie zaznałem takich chwil
kochaj mnie z całych sił
o, Hela! o, Hela!
Dla onieśmielonej pikaczu.-:).RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej impresji
Autor: pikaczu Data: 2010-02-12, 11:34:50 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułBardzo dziękuje, za kawałek dobrej poezji:D
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: AnnaW Data: 2010-02-18, 09:49:58 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułWitam Was:)
W artykule oparłam sie przede wszystkim na podejściu Neodarwinistycznym. Jak wiadomo podejście ewolucyjne jest w pewnej mierze kontrowersyjne, tym bardziej sie ciesze że wbudziłl taką dyskusję, o to właśnie chodzi w naukowym dyskursie :)
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za komentarze :)RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: magda35 Data: 2010-02-18, 14:31:47 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułWiecie co? Wchodzę na to forum od roku(pisałam pod różnymi nickami, ostatnio trzymam sie jednego)i nie mogę się oprzec wrazeniu, ze sporo z Was jest tu po to, zeby innym wchodzic w tyłek, zawiązywac jakies elektroniczne "związki-niezwiązki", krytykowac lub ośmieszac. Czasami trafiam tu na mądra dyskusję, ale widzę, ze stali bywalcy(zwłaszza dwie kobiety)są tu po to, zeby zaczepiac i podrywac facetów, przymilając się, prowokując i zakładając wątki do nich skierowane. Od tego są czaty, a nie fora psychologiczne, moje drogie panie. Momentami kiedy Was czytam, czuję się zazenowana.
Co do artykułu-uwazam, ze jest ŚWIETNY, a tematu takiego jak ten wyczerpac się zwyczajnie nei da. Jeśli potraficie, próbujcie, zamiast wydziwiac i ironizowac (to tez do tych dziewczyn)RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: gona34 Data: 2010-02-18, 20:09:26 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykuł"nie mogę się oprzec wrazeniu, ze sporo z Was jest tu po to, zeby innym wchodzic w tyłek, zawiązywac jakies elektroniczne "związki-niezwiązki", krytykowac lub ośmieszac. Czasami trafiam tu na mądra dyskusję, ale widzę, ze stali bywalcy(zwłaszza dwie kobiety)są tu po to, zeby zaczepiac i podrywac facetów, przymilając się, prowokując i zakładając wątki do nich skierowane."
Oj wsadzasz kij w mrowisko. Nie martw sie nikt cie tu nie ukamieniuje. Zwyczajnie ten watek w sobote bedzie w 3 dziesiatce i szybko zniknie ;). Nie zawrocisz Wisly kijem i musisz sie z tym pogodzic...RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: impresja Data: 2010-02-18, 21:16:04 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułgona34
Normalnie przeszłaś Samą Siebie.
Szczery mój podziw dla Ciebie.
Miłego weekendu.Absolutnie.-;).RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: gona34 Data: 2010-02-18, 21:49:02 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułHm. No coz mam napisac. Weekend jeszcze odlegly. A Twoja histeria juz dzis. Nie wiem, dlaczego wpadasz w paniczna histerie i poszlo Ci w trzewia? Nie pojmuje. Magda35 nic nie napisała o Tobie.
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: impresja Data: 2010-02-18, 19:11:44 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułDroga Pani Anno Wilk.
Pięknie i serdecznie dziękuję Pani,że mogłam wziąć udział
w Pani naukowym dyskursie.-:).
Jak znam życie,to pewnie będzie więcej podobnych.
I tego serdecznie Pani życzę.
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: thorgal Data: 2010-10-27, 10:25:39 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułDla mezczyzny nie tylko jest wazna ilosc ale przede wszystkim jakosc.Woli sie kochac z wieloma kobietami ale ladnymi .Jak (A) jest nie prawdziwe to i z(B) moze byc podobnie.Nadinterpretacja widoczna golym okiem.
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: Rikitiki Data: 2011-05-23, 18:57:51 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułNie przypadł mi do gustu Pani wywód. Ja spodziewałem się naukowej, rzetelnej wypowiedzi, przedstawiającej temat z kilku stron, a nie do końca taką uświadczyłem. Uderza bardzo jednostronne przedstawienie kobiet jako tych pokrzywdzonych, niesprawiedliwie usytuowanych w systemie, a mężczyzn wręcz odwrotnie. Proszę Pani, moim zdaniem to jest niepoważne i nieprofesjonalne. Zamiast pewnego naukowego dystansu, chociaż próby obiektywizmu i wielostronności, czuć nieprzepracowane frustracje i kompleksy.
Dlaczego zdrady kobiet były surowiej oceniane ? Pani zdaje się nie zauważać jednej rzeczy. Zdrada kobiety z punktu widzenia ewolucyjnego ma o wiele poważniejsze skutki niż zdrada mężczyzny. Zdradzony partner pozostający w związku monogamicznym, wychowuje cudze potomstwo, całkowicie marnując swoją MIR. Zdradzona na boku kobieta, w analogicznej sytuacji nie traci tyle ze swojej żeńskiej inicjatywy rodzicielskiej. Tak czy owak wychowuje swoje potomstwo, a jej partner nadal jej przecież pomaga. Nawet jeśli mniej, ze względu na porobione na boku dzieci.
Dlatego właśnie mężczyźni wytworzyli takie narzędzie presji na kobietach, cały ten system łatek i etykietek "puszczalskich" etc. Ewolucyjnie na zdradzie są bardziej stratni, stąd taka drastyczna obrona.RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej
Autor: Niezdecydowana Data: 2016-10-22, 19:09:35 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułWitam, od ponad trzech lat jestem nieszczęsliwą żoną i matką. Coś się w związku wypaliło, a ja czuję że jestem tu tak na prawdę nie wiem po co. Zaczyna mnie to wszystko przerastać. Odeszłam od męża tydzień nie mieszkaliśmy razem, ale wyszła taka sytuacja że musiałam wrócić, chociaż sama nie wiem czy tego chciałam......
Mamy dwoje dzieci córkę 4 letnią i syna 3 letniego. Mężą poznałam 8 lat temu. Od 7 lat jesteśmy małżeństwem. Początkowo wszystko wyglądało jakby normalnie. Dwoje kochających się ludzi. Każdy z nas miał swoją pracę i pasje.....
Jednak ja wciąż czułam że czegoś mi brakuję. Potrzebowałam poczuć miłość, bo wciąż się zastanawiam czy kiedykolwiek kochałam meża. Pojawiło się jedno dziecko, potem zaraz drugie. Kocham je nad życie, ale czuję żę się wypalam. Czegoś brakuje nie pracuję od 3,5 roku. Siedzenie tu mnie strasznie przytłacza. Zaczęłam szukać odskoczni. Zdradziłam raz drugi itd itd.....Wciąż szukając Bóg wie czego.
Dzisiaj czuję że się wypalam. Nie mam ochoty do życia, nie wiem którą drogą pójść. Czuję że jestem nie w tym momencie w któtym bym chciała się znajdować. Czy to normalne.Ja i mąż całkowicie się od siebie różnimy. On jest typem domatora, ja z kolei uwielbiam być po za domem. Nie wiem czy może przez to tak bardzo od siebie odbiegamy. Jest bardzo dobrym Ojcem, to napewno !!!!
Ale jeśli chodzi o nasz związek, to ja nie czuję do niego żadnego popędu, mogę rzec że cieszę się jak go w domu niema. Wiem że mnie bardzo kocha. Zrobiłby dla mnie wszystko, ale jakos tego nie czuję, bądź nie chce....Błagam niech ktoś poradzi co mam zrobić bo w końcu zwariuje, albo co gorsze nie chcę żyć ....RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej............
Autor: fatum Data: 2016-10-22, 22:47:30 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułPrzeczytaj posta sto razy i zrozumiesz,że wszystkiemu jesteś winna Ty.Pozdrawiam.P.S.skąd wzięłaś pomysł na swój nick?
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej............
Autor: Niezdecydowana Data: 2016-10-23, 17:09:47 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułWiem że to moja wina. Tylko nie wiem dlaczego to robię. Wciąż się zastanawiam dlaczego to się dzieje. Nie wiem co mam zrobić, którędy pójść, gdzie szukać pomocy....
RE: Zdrada w ujęciu teorii ewolucyjnej............
Autor: fatum Data: 2016-10-23, 20:20:27 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułSkoro się zastanawiasz,czyli zrobiłaś pierwszy krok.Zgadnij jaki krok powinien być drugi?P.S. pytania typu:dlaczego są bez sensu.Wiesz może dlaczego?-:)
Do marconi w 2017roku,podziękowanie za przypomnien
Autor: fatum Data: 2017-11-05, 18:06:11 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułPrzypomnienie mi świetnego artykułu o ewolucyjnej teorii zdrady.Na świeżo sobie poczytałam wieści o zdradzie.P.S. marconi pisałeś,że nie czytasz artykułów na tym Forum,a tu taka niespodzianka.Marconi czyta.-:)*Lubię niespodzianki i sprawiają mi przyjemność.Pozdrawiam czytających artykuły tutaj i nie tylko tutaj.-:)^*
RE: Do marconi w 2017roku,podziękowanie za przypomnien
Autor: marconi Data: 2017-11-05, 18:49:46 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułDziękuję ale nie czytałem tego. Zaraz przeczytam.
RE: Do marconi w 2017roku,podziękowanie za przypomnien
Autor: marconi Data: 2017-11-05, 20:19:36 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułFatum >>> Przeczytałem jednym tchem. Zgadzam się w całości. Niewiele tam było o emocjach więc mój wpis w topicu "Cybersex" można potraktować jako uzupełnienie.
Impresja napisała (widzę datę) że artykuł stawia mężczyzn w złym świetle. To nie ma znaczenia. Tak po prostu jest.
Jest tylko jedno ale. Mianowicie czy wynalazki zaliczymy do rozwoju ewolucyjnego. W tym kontekście antykoncepcję. Jeśli nie to sprawa jest prosta. Jeśli tak to ETZ trzeba będzie uzupełnić za kilkanaście pokoleń.
Jeszcze razie dzięki za ten art. Pozdrawiam!RE: Do marconi w 2017roku,podziękowanie za przypomnien
Autor: fatum Data: 2017-11-05, 22:03:55 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułMój pierwszy nick to właśnie:impresja.Kiedyś mnie zbanowano i mam teraz nick:fatum.Proszę bardzo.Jeszcze napiszę jedno zdanie z tego artykułu,bo jest moim zdaniem interesujące. "Kompleks madonny-ladacznicy w skrajnej,patologicznej formie prowadzi do tego,że mężczyzna tak szanuje swoją żonę,że nie jest w stanie z nią współżyć".Marconi,czy zwróciłeś uwagę na to konkretne zdanie?Może nie masz takiego problemu...)(-:)Super.
RE: Do marconi w 2017roku,podziękowanie za przypomnien
Autor: marconi Data: 2017-11-06, 16:05:57 Odpowiedz
Przeczytaj komentowany artykułTak, ciekawe, nawet zabawne.