Artykuł

Robert E. Larzelere

Szwedzki zakaz klapsów: więcej krzywdy niż dobra


Wstęp


Podczas ostatnich kilku lat, dr Joan Durrant z Uniwersytetu Manitoba w Kanadzie, opublikowała dwie częściowo pokrywające się oceny stanu dobrobytu szwedzkich dzieci podczas dwudziestu lat od czasu wprowadzenia zakazu klapsów w 1979 [1]. Niewątpliwie istnieje potrzeba rygorystycznej, obiektywnej oceny głównych cech tej polityki, głównie dlatego, że inne kraje rozważają wprowadzenie ograniczeń praw rodziców w celu fizycznej poprawy sytuacji. Jednakże, niestety, wnioski J. Durrant wydają się odzwierciedlać jej bezwarunkowe przywiązanie do zakazu klapsów niż do obiektywnego oceniania danych dostępnych z jej źródeł.

Niewiele osób spoza Szwecji może ocenić jej źródła, ponieważ są napisane głównie po szwedzku i czasem nie są dostępne w innych językach. Niniejsza krytyka wymienia niektóre sprzeczności między jej wnioskami oraz źródłami danych. Cztery główne wnioski J. Durrant nt. wpływu szwedzkiego zakazu klapsów dotyczą: a) postaw i praktyk dotyczących klapsów; b) fizycznego znęcania się nad dziećmi; c) czynów popełnionych przez młodych ludzi po 1979 roku; d) sieci wsparcia dla wychowania dzieci w Szwecji.

Publiczne postawy wobec klapsów


Według J.Durrant, „zakaz kar cielesnych i trwające kampanie edukacji publicznej wydaja się być bardzo skuteczne w zmienianiu klimatu społecznego względem kar cielesnych” [2]. Poparła to tabelą pokazującą, że procent szwedzkiego społeczeństwa popierającego kary cielesne spadł z 35% w 1971 do 26% w 1981 oraz do 11% w 1994 roku.

Niestety, porównała ona pytania ankietowe, które były bardzo różne w 1981 oraz w 1991 roku, a także skorzystała tylko z jednego z dwóch rezultatów do pytania z 1994 roku, który wskazywał na warunkowo wyrażane poparcie kar cielesnych. Oryginalna pozycja ankiety użyta w latach 1965-1981 brzmiała: „Dziecko powinno być karane cieleśnie od czasu do czasu”. W Szwecji odsetek opinii zgodnych z tym zdaniem spadł z 53% w 1956 roku do 26% w 1978 roku [3], poprzedzającym rok wprowadzenia zakazu klapsów. Następnie pozostał na poziomie 26% w 1979 i 1981 roku [4], który był prawdopodobnie ostatnim rokiem używania tej pozycji w ankiecie krajowej w Szwecji.

11% respondentów cytowanych przez J. Durrant w latach 1994-95 było „pozytywnie nastawionych względem łagodniejszych form kar fizycznych”, podczas gdy dalsze 22% było „w zasadzie przeciwnych wszelkim formom kar fizycznych, lecz mogłoby użyć takich kar gdyby byli zdenerwowani” [5]. Tylko 56% było przeciwnych wszelkim formom kar fizycznych a pozostałe 10% nie wybrało żadnych z trzech opcji. Ankieta zawierała także pozycję, która była bliższa sformułowaniu używanemu w latach 1965-1981: „Łagodna lub umiarkowana kara cielesna jest czasem potrzebna jako metoda wychowawcza, lecz powinna być ostrożnie stosowana i nie powinna być wynikiem zdenerwowania”. 34% respondentów zgodziło się częściowo bądź całkowicie z tą pozycją, co stanowi wzrost z poziomu 26% poparcia w 1978 roku, na rok przed wprowadzeniem zakazu klapsów w 1979 roku [6].

Ta sama szwedzka ankieta wykazała, że rzeczywiste stosowanie kar fizycznych spadło w bardzo niewielkim zakresie. 32% respondentów w wieku 13-15 lat, urodzonych w lub po 1979 roku otrzymało kary fizyczne od ojców, w porównaniu z 34% w kolejnym starszym pokoleniu badanym, które było w wieku 2-18 lat w 1979 roku. 31% urodzonych po wprowadzeniu zakazu klapsów było fizycznie przywoływanych do porządku przez matki, w porównaniu z 36% w kolejnym starszym pokoleniu badanym. Fizyczne karanie nastolatków zmieniło się w jeszcze mniejszym stopniu. Przykładowo, 17% 13-15 latków podało stosowanie kary cielesnej przez ojców, gdy „byli nastolatkami”, w porównaniu do 16% dla trzech starszych pokoleń. Kary cielesne stosowane przez matki wobec 13-15 latków pozostawały na stałym poziomie 16% we wszystkich czerech grupach wiekowych.

Tak więc, co stoi w widocznej sprzeczności z wnioskami J.Durrant, zmiany w postawach wobec kar fizycznych miały miejsce przed 1979 rokiem, a były bardzo małe w późniejszym okresie [7]. Ten fakt wzbudza pytania o pozostałe zagadnienia. Jeśli zakaz klapsów nie odniósł skutków odnośnie postaw i praktyk dotyczących kar fizycznych, jak mógł mieć wpływ na pozostałe sprawy? Inną możliwością jest, że kara fizyczna poza obszarem prawa może mieć inne skutki niż jej zastosowanie w ramach prawa.

Na przykład, rodzice mogą być w mniejszym stopniu skłonni użyć łagodnej sankcji fizycznej gdy są panują nad sytuacją oraz w większym stopniu skłonni użyć kary fizycznej w razie „zdenerwowania”. To mogłoby w prosty sposób zwiększyć ryzyko znęcania się nad dziećmi.

Fizyczne znęcanie się nad dziećmi


Jedną z głównych motywacji zakazu klapsów było zmniejszenie poziomu znęcania się nad dziećmi. Było niewiele szacunków, czy osiągnięto ten cel, żadne z dostępnych studiów nie udokumentowało w przekonywujący sposób wynikającego z zakazu klapsów zmniejszenia się zjawiska znęcania się nad dziećmi [8]. Jest godne odnotowania, że J. Durrant skupia uwagę jedynie na przypadkach śmiertelnych, sklasyfikowanych jako spowodowanych znęcaniem się nad dziećmi w Szwecji. Szwecja miała jeden z najniższych wskaźników takiej śmiertelności dla dzieci zarówno przed, jak i po zakazie klapsów z 1979 roku. Jak to zauważyła J. Durrant zmiany z okresu przed i po 1979 roku nie miały znaczenia statystycznego [9]. Twierdzeniu J. Durrant o braku przypadków śmiertelnych znęcania się nad dziećmi przeczy publikacja gazety z Goteborga o siedmiu takich przypadkach rocznie w dekadzie lat 1990 [10].

Podobnie, niedawny raport UNICEF pokazał, że przypadki śmiertelne spowodowane znęcaniem się są dosłownie identyczne w krajach z zakazem klapsów i krajach bez takiego zakazu [11]. Przykładowo, śmierć wskutek znęcania się wystąpiła w okresie rocznym 0,5 do 0,6 na 100 000 dzieci poniżej 15 lat w okresie 1993-1997 w Szwecji, w porównaniu do 0,4 lub 0,9 dla Wielkiej Brytanii, zależnie od tego czy uwzględnia się przypadki wątpliwe czy nie. W sumie, uśredniony poziom przypadków śmiertelnych znęcania się był na poziomie 0,6 na 100 000 dzieci w czterech krajach z uprzednio wprowadzonym zakazem klapsów, oraz na poziomie 0,7 na 100 000 dzieci w 22 krajach bez uprzednio wprowadzonego zakazu klapsów, czyli na poziomach naukowo nierozróżnialnych. Niemniej, to samo źródło, którego J. Durrant używała dla swoich statystyk o czynach karalnych wobec dzieci, wskazuje gwałtownie wzrastający poziom znęcania się nad dziećmi, przynajmniej w danych czynów kryminalnych osób bliskich (krewnych) dzieci poniżej siódmego roku życia. Ten poziom wzrósł z 99 przypadków w 1981 roku do 583 w 1994 roku, co stanowi wzrost o aż 489% [12]. Ten wynik mógł odzwierciedlać zmianę mechanizmów raportowania, rzeczywisty wzrost lub inne czynniki. Inne kraje potrzebują rzetelnego, obiektywnego sposobu decydowania na temat możliwych sposobów wyjaśnienia rozbieżności przed przystąpieniem do naśladowania szwedzkich praktyk.

Przemoc ze strony młodych sprawców


Tabela 1. Przypadki czynów kryminalnych wobec dzieci w wieku od 7-14 lat (Wittrock 1995)
Tabela 1

J. Durrant wnioskowała, że osoby urodzone po wprowadzeniu zakazu klapsów w 1979, były mniej prawdopodobnymi sprawcami czynów karalnych wobec dzieci, względem ogólnych trendow społecznych [13]. Tabela 1 podsumowuje procentowe wzrosty czynów kryminalnych popełnianych wobec 7-14 latków według wieku sprawców, na danych ze źródła, które J. Durrant użyła do testowania tej tezy [14].

Pokazuje to, że największe wzrosty miały miejsce w przypadku sprawców poniżej 15 roku życia, którzy urodzili się po wprowadzeniu zakazu klapsów. Drugi co do wielkości wzrost procentowy miał miejsce dla sprawców w wieku 15-19 lat, którzy byli w wieku 0-4 lat gdy wprowadzono zakaz klapsów w 1979 roku. Tak więc osoby urodzone po wprowadzeniu zakazu klapsów są bardziej prawdopodobnymi sprawcami takich czynów gdy dojrzewają.

W jaki sposób J. Durrant wyprowadziła odwrotny wniosek? Po pierwsze, wykazała procent wszystkich sprawców, którzy byli w każdej grupie wiekowej, a nie konkretną częstość czynów kryminalnych. To oddala czytelników od konkretnych danych opisowych i zaciemnia fakt, że ilość takich czynów wobec dzieci rosła we wszystkich grupach wiekowych. Po drugie, wyszczególniła dorosłych dwudziestolatków jako najmłodszą grupę. Tabela 1 pokazuje, że najmniejszy procentowy wzrost czynów karalnych wobec 7-14 latków był w grupie 25-29 latków. Osoby z tej grupy wiekowej miały przynajmniej 10 lat w momencie wprowadzenia zakazu klapsów w 1979 roku. Przez połączenie tej grupy z grupą 20-24latków, J. Durrant uzyskała grupę, która wolniej zwiększała poziom czynów kryminalnych wobec dzieci niż starsze grupy. Ponieważ ta kategoria czynów karalnych zwiększała się wolniej, zmniejszał się jej procentowy udział w ogólnej liczbie czynów karalnych wobec dzieci.

W artykule opublikowanym w przeglądzie, lecz nie w artykule opublikowanym przez „Save the Children”, J. Durrant przyznała, że ilość czynów karalnych popełnionych przez 15-19 latków wobec 7-14 latków wzrosła znacząco w latach 1984 do 1994, lecz twierdziła, że gdy chodzi o proporcje sprawców, to nie było znaczącego wzrostu wśród 15-19 latków. Tym niemniej tabela 1 pokazuje, że procent wzrostu ataków kryminalnych wobec 7-14 latków był wyższy dla sprawców 15-19 letnich niż w każdej innej grupie wiekowej. Ten wzrost procentowy przekraczają jedynie sprawcy urodzeni po wprowadzeniu zakazu klapsów, gdzie ataki kryminalne wzrosły o 519 % od roku 1984 do 1994. Ten trend został pokazany przez J. Durrant, ale w odrębnej sekcji dotyczącej przestępczości młodzieżowej. W opublikowanym artykule połączyła dane o czynach kryminalnych wobec dzieci poniżej 7 lat z danymi o czynach kryminalnych wobec 7-14 latków. Czyny kryminalne popełniane przez 7-14 latków wobec dzieci poniżej lat 7 są nieczęste, ilość zdarzeń względnie stabilna, więc łączenie tych dwóch grup wiekowych służy ‘wytłumieniu’ 519 % wzrostu pokazanego w tabeli 1.

Sieci wsparcia dla wychowania dzieci w Szwecji


J. Durrant twierdzi, że interwencje na rzecz dzieci stały się znacznie bardziej prewencyjne i wspierające oraz mają miejsce wcześniej w trakcie eskalacji przemocy. Nie mogę podjąć krytyki jej wniosków w tym zakresie, gdyż nie posiadam dostępu do jej danych. Mam dostęp do niektórych innych statystyk, które wskazują inną perspektywę jej statystyk, lecz ogólny obraz nie jest dla mnie całkowicie jasny. Po drugie, to czy obecny szwedzki system jest wspierający czy ingerujący względem rodzin, jest widziane bardzo odmiennie przez krytyków obecnego szwedzkiego systemu socjalnego niż przez jego zwolenników. Po wysłuchaniu dwóch poglądów trudno jest zorientować się jak szwedzki system jest odbierany przez rodziny, w szczególności przez mniej uprzywilejowane rodziny – imigrantów oraz niezamożnych.

Przykładowo, pogląd krytyków na naturę dobrowolnych i przymusowych programów socjalnych jest całkiem odmienny od tego, który prezentuje J. Durrant. W programie przymusowym, rodzicom wolno zobaczyć się z dziećmi tylko raz w miesiącu na ściśle nadzorowanej wizycie [15]. Większość rodziców wybiera zatem program dobrowolny jako mniejsze zło. Ich dziecko może być zabrane z domu (37 % nowych przypadków w programie dobrowolnym w 1995 roku, spadek z 54 % w 1982 roku) [16], lecz przynajmniej będą mogli odwiedzić dziecko częściej i mają większą szansę na ponowne połączenie.

Ilość nowych dzieci w programie obowiązkowym opieki socjalnej poza domem zwiększyła się o 7% między 1982 rokiem a 1995 rokiem [17], chociaż nie dowiecie się tego z artykułu J. Durrant opublikowanego w przeglądzie. Nie dowiecie się także, że to co J. Durrant nazywa „środkami wsparcia i opieki” w 46% przypadków polega na zabieraniu dzieci z domu, w porównaniu z 60% dzieci zabieranych z domu gdy program został uruchomiony w 1982 roku [18]. Tak więc jej teza, że wczesna identyfikacja problemów miała na celu „doprowadzić do wcześniejszej, bardziej wspierającej interwencji” w rzeczywistości oznacza zabieranie dziecka z domu w 46% przypadków nowych spraw, otrzymujących „środki wsparcia i opieki”.

To nie jest typ „bardziej prewencyjnego” środka zapewnienia dobrobytu dzieciom, którego należałoby oczekiwać.

Dwa źródła deklarowały, że dzieci w Szwecji są znacznie częściej zabierane z domu, niż w innych krajach europejskich, chociaż w tym przypadku nie mogę gwarantować ich poprawności. Korzystając z danych z 1981 roku Ivarsson odnotowuje, że w Szwecji około 22000 dzieci zostało zabranych z domów w 1981 roku, w porównaniu do 1900 w Niemczach, 710 w Danii, 552 w Finlandii oraz 163 w Norwegii [19]. J. Durrant potwierdza powyższe pokazując, że 22807 szwedzkich dzieci było w opiece zabranych z domu, w tym 4839 dzieci po raz pierwszy w owym roku . Według Westerberg, w Szwecji jest około 15000 dzieci w opiece, w porównaniu z 40000 dzieci w Wielkiej Brytanii, która ma siedem razy więcej mieszkańców [21].

J.Durrant wnioskuje także, że niektóre wzrosty statystyk, takie jak czyny kryminalne wobec dzieci wynikają ze zwiększonego powiadamiania wywołanego wyższą świadomością oraz zwiększonym powiadamianiem o drobniejszych czynach. Trudno określić, w jakim zakresie wzrost statystyk znęcania się nad dziećmi odzwierciedla rzeczywisty wzrost lub zmianę mechanizmów raportowania. Niektóre fakty sugerują, że wzrosty faktycznie mają miejsce i nie są wywołane jedynie zmianami mechanizmów raportowania.

Po pierwsze, Gelles i Edfeldt porównali szwedzki poziom znęcania się nad dziećmi w 1980 roku z danymi z amerykańskiego badania z roku 1975. Doszli do wniosku, że „szwedzcy rodzice wykazują więcej popychania, przytrzymywania niż amerykańscy rodzice, oraz dwa razy wyższy poziom bicia dzieci” [22]. J. Durrant wskazała, że odsetek odpowiedzi w badaniu amerykańskim z 1975 roku był niższy niż w badaniu Gelles-Edfeldt przeprowadzonym w Szwecji w 1980 roku. Było tak, ponieważ w badaniu amerykańskim przeprowadzano ankiety twarzą w twarz, podczas gdy w badaniu szwedzkim przeprowadzano ankiety telefonicznie. Na szczęście w amerykańskim badaniu z roku 1985 ankietowano telefonicznie i uzyskano odsetek odpowiedzi wyższy niż w badaniu szwedzkim. Biorąc pod uwagę różnorodność czynników, rzetelnym i ostrożnym porównaniem było porównanie szwedzkiego poziomu znęcania się nad dziećmi ze średnią z dwóch amerykańskich ankiet. W tej metodzie szwedzki poziom znęcania się nad dziećmi był o 49% wyższy w 1980 niż średnia z lat 1975 oraz 1985 wskaźników amerykańskich [23].

Tak więc szwedzkie wskaźniki znęcania się nad dziećmi po wprowadzeniu zakazu klapsów w 1979 roku były wyższe niż wysokie wskaźniki amerykańskie – wykazane w rzekomo anonimowej ankiecie (której nie dotyczyły zmiany mechanizmu raportowania), jak też następne trendy w szwedzkich danych kryminalnych. Jest zadziwiające, że 3% szwedzkich rodziców ujawniło bicie dzieci w 1980 roku w porównaniu z 1% rodziców amerykańskich w latach 1975 lub 1985. Początkowo sądziłem, że te statystyki z 1980 roku mogą odzwierciedlać czasowy wzrost znęcania się nad dziećmi gdy rodzice szwedzcy dostosowywali się do wychowywania bez klapsów. Obecnie wątpię w to, ponieważ od tamtej pory nie zaobserwowałem dowodów na zmniejszenie poziomu szwedzkiego znęcania się nad dziećmi. Po drugie, pogląd J. Durrant, że rejestruje się więcej drobnych czynów jako czyny kryminalne, mogłoby sugerować, że najpoważniejsze kategorie (czyny kryminalne, karalne wyrokami 1-10 lat więzienia) powinny wzrastać wolniej niż czyny karalne. Jednakże, wskaźnik poważnych czynów kryminalnych przeciwko dzieciom wzrósł o 388% od 1984 do 1994 roku, podczas gdy ogólny wskaźnik podejrzeń o czyny karalne wzrósł o 277% [24]. J. Durrant utrzymuje, że ta różnica nie jest statystycznie znacząca, sądzę jednak, że dostarcza mocnego dowodu przeciw twierdzeniu, że dane dotyczące czynów kryminalnych są coraz większym stopniu zdominowane danymi drobnych czynów karalnych.

Po trzecie, czas wystąpienia oraz nagłość wzrostu nie potwierdza interpretacji o wpływie sposobu raportowania. Durrant wnioskuje, że zakaz klapsów oraz zmiany w opiece socjalnej 1982 roku miały chlubny cel udoskonalenia systemu wczesnego ostrzegania przed przemocą zanim osiągnie ona poważny poziom. To by sugerowało gwałtowny wzrost w latach 1980. Jeśli to było w istocie prewencyjne, to statystyki kryminalne znęcania się nad dziećmi oraz czynów karalnych popełnionych przez nieletnich powinny utrzymać się na poziomie lub zmniejszyć się znacznie. Tymczasem, obydwie statystyki nieco wzrosły w latach 1980 a następnie ostro wzrosły z rosnącym przyspieszeniem w latach 1990. Dzieci, których lata przedszkolne przypadły całkowicie w okresie obowiązywania zakazu klapsów, weszły w wiek nastoletni w 1990 roku. Od 1984-1989 średni roczny wzrost czynów karalnych popełnionych przez nieletnich wobec nieletnich wynosił 3,4%. Od 1990-1994, średni roczny wzrost wynosił 17.9%.

Po czwarte, jak to odnotowała J. Durrant, jeśli ten wzrost spowodowany został wyłącznie różnicami w raportowaniu, ten sam wzrost nie odbiłby się na statystykach ofiar. Byłoby to silnym punktem na korzyść J. Durrant, gdyby jej źródła odnotowały trendy w statystykach wiktymizacji 7-14 latków. Tymczasem von Hofer wykazał, że statystyki wiktymizacji dla 16-20latków były stabilne w tym okresie czasu [25]. Rzeczywiście artykuł von Hofera potwierdza moją tabelę 1, w ten sposób, że von Hofer pokazuje, że wskaźnik czynów kryminalnych popełnionych przez nieletnich (7-14 lat) zwiększył się znacznie bardziej niż w starszych grupach wiekowych. Jego statystyki oparte są na szerszym przedziale ofiar przemocy niż ofiary w grupie dzieci, które J. Durrant oraz ja interpretowaliśmy odmiennie. Dalej, von Hofer pokazał, że ilość incydentów wymagających pomocy medycznej podwoiła się dla 16-20latków. Ten ostatni trend sugeruje, że przeciętny incydent skutkujący ofiarą staje się bardziej poważny, a nie mniej poważny według wywodu J.Durrant.

Wniosek


W każdym punkcie uzyskane materiały zaprzeczają wnioskom dr J. Durrant. Spadek akceptowalności klapsów w Szwecji miał miejsce przed wprowadzeniem zakazu klapsów w 1979 roku, i jeśli cokolwiek się zmieniło po wprowadzeniu tego zakazu, to miało miejsce odwrócenie tendencji. Wskaźniki przypadków znęcania się nad dziećmi oraz czynów kryminalnych popełnianych przez nieletnich na nieletnich wzrosły przynajmniej pięcio- lub sześciokrotnie od czasu wprowadzenia zakazu klapsów. Na koniec, szwedzkie programy „wsparcia wychowania dzieci” włączyły zabieranie dzieci z ich domów znacznie częściej, niż w większości pozostałych krajów. Zanim inne kraje pójdą za przykładem Szwecji w zakresie zakazu klapsów, należy wyjaśnić przyczyny postępującego wzrostu znęcania się nad dziećmi oraz czynów kryminalnych, jeśli kraje te chcą uniknąć takich konsekwencji jak w Szwecji. Jako jeden z najmniej ‘przemocowych’ krajów na świecie, Szwecja być może jest w stanie znieść sześciokrotny wzrost czynów kryminalnych popełnianych przez nieletnich na nieletnich.

Nie kwestionuję dobrych intencji dr J. Durrant oraz innych zwolenników zakazu klapsów. Oni rzeczywiście myślą, że zakaz klapsów poprawi dobrobyt dzieci. Niestety, nie istnieją obiektywne dowody na poprawę sytuacji dzieci w krajach, które wprowadziły zakaz klapsów. Gdy sprawa całkowitego zakazu klapsów była omawiana przez naukowców podczas konferencji w 1966 roku, nie udało się uzgodnić wspólnego poparcia dla tego pomysłu [26]. Podczas gdy debata trwa w kręgach naukowych, przeciwnicy zakazu klapsów przedstawiają jedną stronę argumentacji i dowodów, chcąc narzucić je rodzicom, nie czekając na więcej obiektywnych dowodów w tym ważnym temacie.

W międzyczasie, najbardziej odpowiednim wnioskiem wydaje się: to jak jak rodzice używają środków dyscyplinujących (włączając klapsy) jest ważniejsze dla skutków na dzieciach, niż czy używają takich środków. Stosowanie kar fizycznych zbyt surowo lub zbyt często jest w oczywisty sposób szkodliwe dla dzieci, lecz naukowy osąd nie ustalił jeszcze, czy typowe klapsy są bardziej szkodliwe niż inne opcje dyscyplinujące [27]. Dalej, obecne dane wskazują, że dla 2-6 latków nieobraźliwe klapsy mogą mieć korzystny wpływ na gwałtowne reakcje dziecka na inne środki dyscyplinujące, takie jak tłumaczenie, czy odebranie przywilejów. Większość rodziców wybiera klapsa niechętnie, gdy wydaje się najlepszy dla ich dzieci, ale zwolennicy zakazu klapsów myślą, że rodzice zawsze robią źle, dając klapsa. Potrzeba więcej wyraźnych, nie-tendencyjnych dowodów, że klapsy są zawsze szkodliwe, zanim będzie się narzucać pogląd przeciwników klapsów, w obliczu wielu pokoleń praktyk dyscyplinujących stosowanych przez rodziców w większości kultur.

Streszczenie


Joan Durrant wyciąga wnioski na temat czterech głównych trendów od czasu wprowadzenia w Szwecji zakazu klapsów w 1979 roku. Odnośnie pierwszych trzech trendów, źródła cytowane przez nią wskazują w istocie na wnioski odwrotne do jej sformułowań. Postawy oraz praktyki dotyczące kar cielesnych zmieniły się w bardzo niewielkim stopniu od 1979 roku. W istocie takie zmiany były bardziej znaczące przed 1979 rokiem. Po drugie, najlepsze wskaźniki fizycznego znęcania się nad dziećmi pokazywały 489% wzrostu fizycznego znęcania się nad dziećmi sklasyfikowanego jako czyny kryminalne (criminal assaults) w Szwecji w latach 1981-1994. Śmiertelne ofiary znęcania się nad dziećmi były nieczęste w Szwecji, lecz nie tak rzadkie jak twierdzi Durrant.

Po trzecie, najlepsze dowody wskazują, że popełnianie czynów kryminalnych wobec 7-14 latków wzrasta najbardziej w grupach wiekowych po wprowadzeniu zakazu klapsów. To bezpośrednio zaprzecza wnioskowi J. Durrant opartemu o wybrane materiały z tego samego źródła danych.

Odnośnie czwartego trendu, trudno jest ocenić stopień, w jakim szwedzkie władze socjalne osiągnęły optymalny balans między podejściem prewencyjnym wobec ochrony dziecka z jednej strony, a nadmierną ingerencją z drugiej strony. Większość materiałów wskazuje, że wysoki wzrost czynów karalnych nieletnich oraz dotyczących znęcania się nad dziećmi nie jest całkowicie wytłumaczony przez zmiany w mechanizmach raportowania. Krytycy prawa nie sądzą, że wzrost został spowodowany przez zakaz klapsów. Raczej krytycy twierdzą, że wpływ rodziców został niekorzystnie naruszony przez cały zestaw nadmiernie ingerujących przepisów szwedzkich. Ponieważ rodzice zostali pozbawieni praw, policja musi interweniować w znacznie większej ilości zdarzeń niż to miało miejsce poprzednio.

Szwecja jest historycznie krajem o niskim poziomie przemocy (non-violent country), szczególnie w porównaniu do Stanów Zjednoczonych. Być może Szwecja może poradzić sobie z sześciokrotnym wzrostem czynów kryminalnych nieletnich wobec nieletnich. Inne kraje nie będą mogły sobie z tym poradzić. Zatem, należy uzyskać znacznie bardziej przekonywujące wyjaśnienie tego wzrostu w Szwecji zanim inne kraje potraktują Szwecję jako przykład do naśladowania. Potrzebujemy ponadto obiektywnych, nie stronniczych dowodów, że szwedzka polityka zmniejszyła znęcanie się nad dziećmi. Takich dowodów obecnie brak [28].

Powtarzam tu główny wniosek z artykułu z 1999 roku autorstwa mojego oraz Dr Byron Johnson z Princeton University, potrzebujemy aktualnych, uporządkowanych oraz nie stronniczych ocen tych rodzajów zmian polityki w przyszłości. Skala tendencyjności obecna w ocenach J. Durrant wzmaga moje podejrzenia, że sukces szwedzkiego zakazu klapsów jest w najlepszym razie niespójny, a w najgorszym razie nieskuteczny. Zmiany polityki, które naprawdę odnoszą sukces, nie potrzebują tendencyjnych udokumentowań w celu pokazania sukcesu.






Przypisy


  1. Durrant, J E (1999) Evaluating the success of Sweden’s corporal punishment ban. Child Abuse & Neglect, 23, 435-448.
    Durrant, J E (2000) A Generation Without Smacking: The impact of Sweden’s ban on physical punishment. London: Save the Children.
  2. Durrant (1999), op cit.
  3. Solheim, J S (1982) A cross-cultural examination of use of corporal punishment on children: a focus on Sweden and the United States. Child Abuse and Neglect, 6, 147-154.
  4. Ziegert, K A (1983) The Swedish prohibition of corporal punishment: a preliminary report. Journal of Marriage and the Family, 45, 917-926.
  5. Statistics Sweden (1996) Spanking and other forms of physical punishment. (Demography, the Family and Children 1.2) Stockholm, Sweden: Statistics Sweden.
  6. Sanden, A & Lundgren, L (1997) Spanking of children much less common. Statistika centralbryan. http://www.scb.se/scbeng/vhtm/barnaga.htm
  7. This analysis of the relevant data is corroborated by Roberts, J (2000) Changing public attitudes towards corporal punishment: The effect of statutory reform in Sweden. Child Abuse & Neglect, 24, 1027-1035.
  8. Larzelere, R E & Johnson, B (1999) op cit.
  9. Durrant (1999), op cit.
  10. Boisen, F. (1999, April 25). Okat vald mot barn i Sverige: Tjugo ar efter lagen mot barnaga misshandlas fortfarande manga barn [‘Increased violence against children in Sweden: Twenty years after the law against smacking many children are still being maltreated’]. Goteborgs-Posten: Sondag, p. 5.
  11. A league table of child maltreatment deaths in rich nations (2003, September). UNICEF Innocenti Report Card (Issue No. 5). Retrieved from www.unicef-icdc.org/publications/ on March 29, 2004
  12. Wittrock, U (1992) Barnmisshandel I kriminalstatstiken 1981-1991 [Violent crimes against children in criminal statistics, 1981-1991]. KR Info, 1992, 7; Witrock, U (1995) Barnmisshandel, 1984-1994 [Violent crimes against children, 1984-1994]. KR Info, 1-6. These papers are available in English at: http://people.biola.edu/faculty/paulp/
  13. Durrant (1999), op cit.
  14. Wittrock (1995), op cit.
  15. Westerberg, S (1999), How parents were deprived of their rights in Sweden. London: Family Education Trust.
  16. Durrant (1999), op cit.
  17. Durrant (2000), op cit.
  18. ibid.
  19. Ivarsson, M (1984) Sverige 1984. Malmo, Sweden: Lehmanns Forlag.
  20. Durrant (2000), op cit.
  21. Westerberg (1999) op cit.
  22. Gelles, R J & Edfeldt, A W (1986) Violence towards children in the United States and Sweden. Child Abuse and Neglect, 10, 501-510.
  23. Larzelere, R E & Johnson, B (1999) op cit.
  24. Wittrock (1995) op cit.
  25. von Hofer, H (1995) Criminal violence and youth in Sweden in a long-term perspective. Paper presented at the Tenth Workshop for Juvenile Criminology, Siena.
  26. Friedman, S. B., & Schonberg, S. K. (1996). Proceedings of a conference on “The short- and longterm consequences of corporal punishment”. Pediatrics, 98, 803-860.
  27. Larzelere, R. E. (2000). Child outcomes of nonabusive and customary physical punishment by parents: An updated literature review. Clinical Child and Family Psychology Review, 3, 199-221.
  28. Larzelere, R E & Johnson, B (1999) Evaluation of the effects of Sweden’s spanking ban on physical child abuse rates: A literature review. Psychological Reports, 85, 381-392.



Sonda

Czy stosowanie klapsów w wychowaniu dzieci powinno być zakazane?



Opublikowano: 2010-06-09



Oceń artykuł:


Skomentuj artykuł
Zobacz komentarze do tego artykułu